I w ostatniej papierowej torebce z wizerunkiem ślicznego renifera, który
prawdopodobnie dostałam od mamy M. i taty Z.
A
w niej znalazłam :
1.
Kubek ze świątecznymi słodyczami
2.
Cukierko-gumy firmy Yo – Odra
Gdy
zajrzałam głębiej to ujrzałam trzy kwadratowe pudełeczka …
….
W których były anioły w sam raz do powiedzenia na mojej lampie
Były
tam również kosmetyki do kąpieli :
1. Płyn do kąpieli Avon - Lily of the Valley
(miałam go kiedyś i cudnie
pachniał, ale nie miał właściwości pielęgnacyjnych)
2. Żel pod prysznic Avon Sense -
Mystique
(
ma słodki zapach, ale ja takie zapachy lubię )
Oraz
biżuteria :
(
która jest strzałem w dziesiątkę, ponieważ bardzo mi się podoba)
Dodatkowo ja moim rodzicom kupiłam coś słodkiego na umilenie
wieczoru i zrobiłam z kilku słodkości malutkie paczuszki.
Uważam tegorocznego
Mikołaja za bardzo udanego :) A Wam jak poszedł ? Co ciekawego dostałyście :) ? Pozdrawiam :)
te aniołki są urocze!
OdpowiedzUsuń