niedziela, 17 lutego 2013

Kupione w Styczniu 2013

   Cześć. Tak jak obiecałam notatki w tym miesiącu od wczoraj bd się pojawiać codziennie, a ja staram się słów dotrzymać i oto pomysł na ten post. Podpatrzyłam u niektórych, że takie posty się zdarzają. Wiem , że nie jest tego dużo, ale myślę, że warto poczytać o tych produktach, zwłaszcza, że są to tylko dwa produkty : peeling do twarzy i peeling do ciała.


Perfecta - Oczyszczanie - peeling gruboziarnisty - wygładzający - Pierwszy produkt, który kupiłam w tamtym miesiącu to gruboziarnisty peeling do twarzy.  Po nieudanym zakupie z Body Marion Therapy, byłam sceptycznie do niego nastawiona, ale okazał się strzałem w dziesiątkę. Kupiłam go w małym sklepie co jest wszystko i nic. Za 2.30 zł otrzymujemy 10 ml saszetkę, więc nie jest źle.  Konsystencja zbita, zielonkawa, przyjemnie pachnąca z dużą ilością drobinek. 



Farmona - Sweet secret - migdałowy peeling do mycia ciała -   Drugim produktem, który kupiłam w styczniu jest peeling, ale tym razem do mycia ciała. Wiele dobrego słyszałam o tej  marce i chciałam się przekonać na własnej skórze jaki ten kosmetyk jest. Kosmetyk jest galaretowaty o pięknym jak dla mnie zapachu  i licznymi małymi drobinkami. Idealne do delikatnego peelingu lub jako peelingujący żel pod prysznic. Cena też niezła, bo za słoiczek zapłacimy 13 zł, a w promocji 10.49 zł. Na plus też jego dostępność.

Podsumowując na kosmetyczne zakupy w styczniu 2013  wydałam 12.79 z czego się bardzo cieszę :) Pozdrawiam :)

13 komentarzy:

  1. Farmona uwielbiam ich produkty ;) Świetne zapachy mają

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nie próbowałam Farmony, ale kusi:]

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam Perfecta Oczyszczanie peeling gruboziarnisty-wygładzający - świetny jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tych peelingów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam Farmonę "Słodki kokos i banany" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Peelingi to coś co kocham w każdym niemal wydaniu...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ten peeling z PERFECTY :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki ma zapach ten peeling z Farmony? Mam masło do ciała z tej firmy o zapachu ciemnej czekolady i orzechy pistacji. Brzmi super, napaliłam się, kupiłam a teraz nie używam. Dwa razy się tym wysmarowałam i za każdym razem po pół godziny znów brałam prysznic bo smród jest nie do zniesienia. Nawet mój mąż to potwierdził, że zapach jest baaardzo dziwny i specyficzny. Fuj!

    OdpowiedzUsuń
  9. Używam i lubię peelingy z dax :) są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten peeling mnie ciekawi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedyś miałam migdałowy peeling do mycia ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Migdałowy na pewno pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. używam tego peelingu Perfecty w wersji enzymatycznej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za komentarze, jeśli mnie będziesz obserwować ja również to zrobię. :)