środa, 17 kwietnia 2013

Co dostałam na Zajączka ?

         U nas w domu Zajączka się nie obchodzi, ale rodzice postanowili mi kupić dwa małe drobiazgi w formie dwóch malutkich kosmetyków. Pierwszy raz mam do czynienia z tą firmą. Nigdy nie zamawiałam niczego z niej, ale na pierwszy rzut oka wydają się ciekawe. A oto one :


Oriflame - pure nature - dwustronny korektor do twarzy - nie używałam go, ale wąchałam i ma przyjemny dla nosa aloesowy zapach. Podoba mi się też opakowanie takie ładnie - miętowe.


Oriflame Tender Care Coconut - uniwersalny balsam o zapachu kokosowym. Zakochałam się zarówno w opakowaniu - jest boskie, jak i w zapachu - mogłabym go wąchać bez przerwy.

A Wy co dostałyście ? Dobrze Wam minęła Wielkanoc ? Bo mi super :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za komentarze, jeśli mnie będziesz obserwować ja również to zrobię. :)